WIADOMOŚCI

  • 09.09.2012
  • 12140
Idealny scenariusz dla Alonso
Idealny scenariusz dla Alonso
Ferrari wywiozło z Monzy najwięcej punktów w klasyfikacji konstruktorów, a lider Fernando Alonso powiększył przewagę nad drugim kierowcą w mistrzostwach. Dobrze spisał się także Felipe Massa, który skończył tuż za podium. Był to zatem bardzo dobry weekend dla ekipy z Maranello, która ścigała się przed własną publicznością.
baner_rbr_v3.jpg
Fernando Alonso, P3
„To była idealna niedziela, prawie jak film ze szczęśliwym zakończeniem. Kolejny finisz na podium, moi najbliżsi rywale nie zdobyli punktów i powiększyłem przewagę punktową nad drugim w mistrzostwach. Mieliśmy szansę walczyć o pierwsze pole startowe i ważne jest abyśmy byli tak samo konkurencyjni w soboty na pozostałych torach aż do końca sezonu. Musimy wygrać więcej wyścigów, aby powiększyć przewagę w mistrzostwach. Tutaj walczyliśmy z Vettelem, ale w Singapurze musimy uważać na Hamiltona, który jest drugi w tabeli. Kiedy walczyłem z Vettelem, nagle znalazłem się poza torem i po tym samochód nie spisywał się tak dobrze. Byłem jednak w stanie go wyprzedzić. Nie chcę jednak komentować kary, którą dostał, ale to, co zrobił było zdecydowanie na limicie. Pierwsze okrążenia były najważniejsze. Udało mi się wyprzedzić kilka samochodów – Kimi, Di Resta, Michael – byłem szósty i wyścig stał się zupełnie inny. Jeżdżąc dla Ferrari na Monzie to coś niesamowitego. Fani są wyjątkowi. Jeżeli ktoś by im powiedział, żeby zrobili sobie głodówkę tylko po to, aby pojeździć samochodem z Maranello, z pewnością by to zrobiliby.”

Felipe Massa, P4
„Jestem zadowolony z mojego wyniku, nawet mimo to, że liczyłem na podium. Nasze opony zużywały się bardziej niż tego oczekiwaliśmy, zdecydowanie bardziej niż w piątek. Szkoda, bo gdyby opony działały prawidłowo, to może utrzymałbym tempo McLarenów. Straciłem przyczepność z tyłu szybciej niż oni. To nie był łatwy wyścig. Nie mogłem w żaden sposób zatrzymać Pereza. Pracowałem dla zespołu i chciałem pomóc Fernando, bo tak powinno być. Zawsze tak będę robił. Nie sądzę z kolei, aby strategia na dwa pit-stopy zadziałała. Patrząc na dane, jechalibyśmy wolniej. Kiedy zespół nie otrzymywał telemetrii, długo rozmawiałem z nimi przez radio i udało nam się wybrnąć z tej sytuacji w najlepszy sposób. Nie wiem, czy ten wyścig zmieni coś pod względem mojej przyszłości. Najważniejsze, aby utrzymać tę dyspozycję. Będę starał się zrobić, co w mojej mocy dla zespołu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
logel999

09.09.2012 19:57

0

Masa teraz ładnie jezdzi oby tak dalej i czekam na podium Massy ;)


avatar
RyżyWuj

09.09.2012 20:01

0

Scenariusz rzeczywiście idealny. Dlatego pisałem wcześniej, że Alonso nie próbował nawet blokować Pereza tylko puścił go, żeby jeszcze próbował Hamiltona zaatakować. Alonso to dobry strateg.


avatar
mssie

09.09.2012 20:05

0

'Alonso powiększył przewagę nad drugim kierowcą w mistrzostwach" Chyba ktoś tu ma problem z matmą?


avatar
mc2000

09.09.2012 20:05

0

forza


avatar
Angulo

09.09.2012 20:07

0

Kolejny fart Ferrari... Mając słabszy bolid i Massę są tylko 17 pkt za McLarenem.


avatar
Esotar

09.09.2012 20:11

0

3. Drugim kierowcą był Vettel, czegoś tu nie rozumiesz ? Hamilton wskoczył na drugie, więc teraz sytuacja jest minimalnie inna. Wydaje mi się że powinieneś popatrzeć na tabelę przed startem.


avatar
Kamil-F1

09.09.2012 20:11

0

To wszystko jest już ustawione przez FIA i sędziów.Ich pupil może robić co chce i udają, że nic nie było albo obrywa ktoś inny. Niektórzy mówią, że jest to najciekawszy sezon.Jednak lepsza jest całkowita dominacja jednego kierowcy niż tytuł dla krętacza. Hamilton lub Vettel powinni zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić, bo byłaby to jeszcze jedna ujma dla F1.


avatar
nucreativ

09.09.2012 20:14

0

3. mssie. oj chyba ktoś inny ma problem z matmą. Przed GP ALO->164 VET->140 diff=24, po GP ALO->179 HAM->142 diff 37. :)


avatar
mssie

09.09.2012 20:14

0

6. Skąd mogłam wiedzieć, że chodzi o Vettela? NIe sprecyzował swojej wypowiedzi.


avatar
mssie

09.09.2012 20:17

0

8. A no teraz to widzę, wzięłam pod uwagę tylko, że jego przewaga wzgledem Hamiltona zmalała, dzięki :P


avatar
nucreativ

09.09.2012 20:17

0

:) Typowo kobiece myślenie. To, że nie stoi wyraźnie napisane nazwisko nie przeszkadza wam dopowiedzieć sobie czegoś.


avatar
maziboss

09.09.2012 20:40

0

7. Kamil-F1 Stary zacznij leczyć się ze swoich kompleksów. Gdyby Hamilton miał trochę więcej oliwy w głowie to teraz on był liderem, a że jest inaczej no to nie nasza wina.


avatar
emZi

09.09.2012 20:49

0

@12 Co się odwlecze, to nie uciecze. Nie bój żaby - jak to mówią - o ten fotel lidera dla Lewisa :)


avatar
fanAlonso=pziom

09.09.2012 20:49

0

nie wierzyłem w podium ale się udało choć mogła by być przewaga powyżej 40 pkt. w generalce, co do incydentu z vet to przepisy po gp Bahrajnu a także przed tym sezonem zostały doprecyzowane ale z sędziami w F1 nigdy nic nie wiadomo cieszy postawa Massy i nic tylko czekać na lepsze kwalifikacje ALO i kolejne już podium w Singapurze


avatar
AlonsoPL

09.09.2012 22:00

0

12. maziboss do tych półgłówków nie dotrze nic piękny wyścig nic dodać nic ująć szkoda trochę straconej pozycji,lecz gdyby były jeszcze ze 3 kółka to Sergio spokojnie mógłby łyknąć Lewisa.Forza Ferrari!! Puta Vettel! ten gość musi się nauczyć,że zostawia się trochę miejsca nie jest jedyny na torze i nie ma już bolidu "nie z tej ziemi" więc Sebastianek bd jeździł w środku stawki mam nadzieje:)


avatar
Polak477

09.09.2012 22:32

0

Ja jedyne co to strasznie żałowałem, że Felipe nie było na podium, na pewno by to go bardzo podbudowało, a on sam bardzo na nie liczył. Szkoda, miejmy nadzieję, że w Singapurze Ferrari wciśnie oba bolidy, chociaż tak łatwo nie będzie to wykonać.


avatar
Senna_olk

09.09.2012 22:33

0

12. maziboss W tym sezonie to raczej jego temperament miał najmniejszy wpływ na to, że jeszcze nie jest liderem :) 15. AlonsoPL Gdyby babka miała wąsy, to by dziadkiem była. Perez za 3-4 kółka zjadłby opony, a pod koniec nie zbliżał się już w takim tempie jak do Massy czy Alonso.Niemniej jednak, to świetny kierowca.


avatar
Jahar

09.09.2012 23:19

0

Ferrari było dzisiaj bardzo mocne i stąd dobry wynik. Alonso pojechał czysto i wynik wywalczył na torze, nikt mu nic nie dał jakby ktoś nie zauważył. Zresztą w radiu też nic oburzającego nie powiedział. Zobaczymy co sie stanie w Singapurze ale widac po postawie Massy, że Ferrari ma zwyżke formy.


avatar
Michael Schumi

10.09.2012 00:40

0

@12 Nie wszystko jest winą Hamiltona. Bahrajn - zwalone dwa pitstopy Hiszpania - dyskwalifikacja w kwalifikacjach, bo zespół nalał mu za mało paliwa, a w trakcie wyścigu najechał na koło w pit lane Europa - bolid spadł z podnośnika


avatar
Michael Schumi

10.09.2012 00:48

0

Na razie wygląda to ładnie dla Fernando, ale różnice nie są tak komfortowe, wszystko może się jeszcze zmienić. Alonso 179 pkt. Hamilton 142 pkt. Raikkonen 141 pkt. Vettel 140 pkt. Mam tylko nadzieję, że Ferrari nie zniszczy mu tytułu, jak dwa lata temu. Po GP Korei, gdzie zabrał prowadzenie w MŚ Webberowi i zwycięstwo Vettelowi został liderem. W Brazylii był trzeci, ale i tak był liderem. W Abu Zabi miał tytuł, ale przegrał. Szkoda. Jednak nawet po awarii w Korei Sebastian ani razu się nie poddał. Niczego nie chcę mówić naprzód, ale jeszcze 7 wyścigów do końca....


avatar
atomic

10.09.2012 09:01

0

massa nareszcie dorosłeś . byłeś jesteś i będziesz nr 2 w ferrari na co zgodziłeś się "wieki temu". jeżeli nareszcie to zrozumiałeś to teraz może być już tylko lepiej ,jak za czasów MCH. brawo


avatar
sly1234

10.09.2012 09:30

0

Raikonen pogodzi wszystkich haha


avatar
Skoczek130

10.09.2012 10:29

0

@mssie - oj nie popisałaś się kobieto. :)


avatar
Skoczek130

10.09.2012 10:30

0

@Angulo - nie sztuką jest dominować najlepszym bolidem. Sztuką jest się liczyć w walce słabszym wozem. :))


avatar
FAster92

10.09.2012 11:43

0

Genialny wyścig w wykonaniu Ferrari :)


avatar
Angulo

10.09.2012 11:45

0

Problem w tym, że McLaren mimo najszybszego bolidu wcale nie dominuje... Zamiast 86 zdobyl tylko 50 punktów....


avatar
Artefact

10.09.2012 16:00

0

cóż Panie i Panowie... byłem, widziałem to na żywo ... coś niesamowitego !!! pozdrowienia dla Fanów Roberta, których było widać i czasem nawet słychać :))))))


avatar
beret

10.09.2012 18:32

0

27. ...ale co widziales na zywo? Przekaz TVN24? Ja tez, bo w moim pokoju gral telewizor!


avatar
beret

10.09.2012 18:33

0

...w ty czasie. Zapomnialem dodac!


avatar
Artefact

11.09.2012 10:43

0

hehe nie Kolego, na żywo na torze Monza byłem :)


avatar
Artefact

11.09.2012 10:44

0

w czasie wyścigu, kwalifikacji i P3 :))))))) na dodatek :))))))) by nie było wątpliwości :)


avatar
maniek79

12.09.2012 21:20

0

Arefact nioj co ze byles jechales po tym torze? czy widziales tylko z lorzy kawalek?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu